Co ma wspólnego pies z wałkiem?

Na pierwszy rzut oka niewiele. Bywają psy kształtem podobne do wałka na krótkich nóżkach, przeważnie są to jamniki, których właściciele nie znają umiaru w karmieniu psa albo nie są dość asertywni, żeby odmówić żebraczemu spojrzeniu. Ale dlaczego wałki znalazły się w Psich historiach?  Zdradzimy Wam dziś tę tajemnicę.

Zaczęło się od projektu. Chcieliśmy mieć tkaninę w pieskowe wzory, energetyczną, wesołą i budzącą pozytywne emocje. Negocjacje z artystą plastykiem miały miejsce w nadmorskich okolicznościach przyrody. Morze szumiało, morska bryza łagodziła obyczaje i nastrajała przyjaźnie do świata. W smażalni za rogiem na patelni skwierczały rybki, okoliczne galerie oferowały pamiątki z muszelek i to pewnie sprawiło, że spośród wielu projektów wybraliśmy takie bardziej morskie niż psie. Za to niezmiernie twarzowe i kojarzące się z wolnością, wakacyjną przygodą. Stąd pośród naszych wzorów Szanty-psianty, UltraMarina,  Morskie opowieści, Ryby-Karaiby czy Hawaje. 
Nie wiem, być może gdyby to nie było morze, a takie, na przykład, góry, wzory naszych PodUszkowców wyglądałyby zupełnie inaczej? Może roiłoby się na nich od świstaków, niedźwiadków i dziewięćsiłów? Może znalazłyby się na nich owce na zielonych halach, jodły szumiące i ośnieżone szczyty? To wszystko jeszcze przed nami, na razie jest morsko-podwodnie.
Dobrze, ale skąd wałki? No cóż. Nasze wzory chyba się spodobały, a mięciutki welwet o trwałych kolorach urzekł użytkowników, a właściwie ich opiekunów, i pojawiły się sugestie, że ludzie też chcą mieć coś ładnego i miękkiego. Może poduszki? Rozważaliśmy naszą ulubioną kompaktową poduszkę lateksową, która lubi podróże i z powodu niewielkich rozmiarów sprawdza się nawet w samolocie. Można ją z łatwością zrolować i wtedy pasuje pod szyję czy pod kręgosłup – tak brzmiała jedna z opinii o poduszce. I wtedy doznaliśmy iluminacji! Po co rolować poduszkę, skoro można mieć wałek? Wygodny, nieduży, kolorowy jak posłanie psijaciela, identycznym wzorem podkreśla łączącą Was więź. Wypełniony pianką visco rozluźnia mięśnie, rozgrzewa, gwarantuje miękkość i działa jak najlepsza poduszka. Niestety, nie tylko dla Was. Jest sporo psich towarzyszy, którzy uznali, że jeśli coś wygląda jak ich legowisko, to to coś jest jego integralnym elementem. I tak oto częstym bywa taki obrazek, że pies wyleguje się na podUszkowcu z głową wspartą o wałek, który już jest nie całkiem Wasz.
Poza funkcją oczywistą, jaką jest podkładka pod szyję, głowę czy plecy, wałki mają szereg rozmaitych zastosowań. Mogą na przykład uszczelniać zimą okna w starym budownictwie.  Mogą stanowić blokadę drzwi przed zamknięciem. Wałek zamrożony może stać się bronią obuchową – pianka twardnieje na mrozie i można nią nieźle komuś przyłożyć. Pokrowiec od wałka może stać się piórnikiem albo dodatkową powierzchnią ładunkową przy dramatycznie małych rozmiarach bagażu podręcznego w samolocie. 
Macie jakieś pomysły, do czego jeszcze można użyć wałka? Podzielcie się z nami w komentarzach.